Delikatne i gotowane na parze. Z jednej strony dietetyczne, bo gotowane na parze, a z drugiej możemy pozwolić sobie złamać dietetyczne zasady. Przynajmniej zdrowo :) Niby dietetyczne, ale jednak farsz może doprowadzić do jednorazowego złamania dietetycznych zasad :) Jak to się mówi - przy weekendzie wszystkie grzeszki są dozwolone. Podobne pierożki można spotkać w gruzińskich restauracjach, lecz pod nazwą Chinkali. Tamtejsze pierożki różnią się farszem i ciastem, natomiast w kuchni orientalnej takie pierożki pojawiają się pod innymi nazwami - różnią się jedynie farszem, ale nie ciastem.
Nepalskie pierożki gotowane na parze |
- 0,5 kg mięsa mielonego wołowego
- 5 kapust bok choy lub inne liście do wyłożenia dna koszyczków
- garść grzybków mun
- garść kiełków soi
- garść marynowanych pędów bambusa
- 2 cebulki dymki ze szczypiorkiem
- 3 ząbki czosnku
- kawałek świeżego imbiru
- 1 cebula
- 4-5 ziaren pieprzu syczuańskiego
- 1 suszona papryczka chilli
- 1 łyżka sosu ostrygowego
- 2 łyżki sosu sojowego
- 1 łyżeczka rybnego
- 1 łyżeczka chińskiej przyprawy "5 smaków"
NA CIASTO:
- 1 szklanka mąki pszennej
- pół szklanki mąki ryżowej
- pół szklanki wody
- szczypta soli
PRZYGOTOWANIE:
Wszystkie składniki kroimy w drobną kostkę, grzyby moczymy. Następnie podsmażamy cebulę z czosnkiem na oleju, dodajemy mięso. Dodajemy grzyby, kiełki, pędy bambusa, cebulkę dymkę, szczypiorek. Na koniec dodajemy wszystkie przyprawy i sosy. Wszystko dusimy pod przykryciem 10-15 min.
Następnie zagniatamy ciasto. Obie mąki przesiewamy przez sitko, dodajemy szczyptę soli oraz wodę. Wszystko zagniatamy i odstawiamy na 10 min.
Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy szklanką kółka. Następnie układamy na środku farsz i zlepiamy wszystko na górze.
Koszyczki wykładamy liśćmi kapusty bok choy, a następnie na nich układamy pierożki. Gotujemy na prze przez 15-20 min.
Smacznego :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz